Fantasy z Morrigan w tle.

Blog o ciekawostkach historycznych, świecie "Królewskich Psów", różnicach kulturowych, rewolucjach w ludzkim umyśle wywołanych zmianami na świecie i innych sprawach wybieranych dlatego, że mnie zaciekawiły.

wtorek, 31 maja 2011

Młodość według Pani Morrigan



Zauważyłem własnie, że w recenzjach zazwyczaj jestem określany jako młody autor.
Rzecz o tyle ciekawa, że mam czterdzieści lat a i nie wyglądam na młodzieńca. Licząc liczbę opublikowanych książek - faktycznie, jest to dopiero początek życia... ale wcześniej robiłem trochę innych rzeczy i zdążyłem osiwieć w zauważalny sposób.
A zatem może w porównaniu z innymi autorami?
Cóż, Patryk Garkowski ma lat 14. Na Wielkiej Ziemi byłbym jego dziadkiem a u nas różnica jest nieco więcej niż pokoleniowa, skoro moja rówieśniczka-kuzynka ma synów przeszło dwudziestoletnich.
Ze źródła młodości nie piłem, w czasie nie podróżuję, jestem siwy a w moich zmarszczkach można zasadzić kartofle.
Nie odkryję w żadem sposób tajemnicy młodosci, szkoda na to czasu.
Lepiej polatam modelem RC albo pojeżdę na rolkach.

Po namysle napisało mi się takie cosik:
Wiers o uplywie casu i zębów ze scęki

2 komentarze:

  1. Roli polecam, a na swoje 40 lat wyglądasz wyjątkowo młodo. Ja sam mam...niewiele mniej :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co to jest czterdzieści lat... dziadku ;)

    OdpowiedzUsuń